fiolety, ale trzeba, koniecznie dobrowolnie, być otwartym :) Plus czerń, ciut brązu i ciepłego złota.
Widzę i czytam każda Waszą obecność, za którą niezmiennie jestem wdzięczna.
Do następnego, miłego spotkania... uciekam chorować. Dużooo zdrowia.
Zachwycające! Dawno nie widziałam tak ślicznego kompletu :) No, może nie tak dawno, bo wszystkie blogerki tworzą cud, po cudzie, ale ten twój komplecik zapiera dech w piersiach. Chętnie zostanę u Ciebie na dłużej :))
Kuruj się, kuruj a jak masz siłę to w między czasie szyj ile się da, bo takie cudowności tworzysz, że aż miło patrzeć! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńKolory może i nie Twoje, ale kształty i forma wyraźnie Twoja:) pozdrawiam i dużo zdrówka życzę;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplet! Nie mogę się napatrzeć, świetny dobór kolorów:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te Twoje prace. Wszystkie takie dopracowane i bogato zdobione. Różnorodność wzorów mnie powala, gratuluje tak wielu pomysłów.
OdpowiedzUsuńŚliczne! Nie wiem czemu, ale skojarzyły mi sie z mozaikami rzymskimi - chyba własnie przez dobór kolorów :)
OdpowiedzUsuńCudna ta biżuteria. Niepowtarzalna, przynajmniej ja takiej nie widziałam... :-) super :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Boska, zachwycająca, doskonała!!
OdpowiedzUsuńBiżuteria przepiękna , gratuluję talentu. Pozdrawiam i zapraszam na mojego nowego bloga.
OdpowiedzUsuńNo po prostu coś cudownego!
OdpowiedzUsuńNo po prostu coś cudownego!
OdpowiedzUsuńZachwycające! Dawno nie widziałam tak ślicznego kompletu :) No, może nie tak dawno, bo wszystkie blogerki tworzą cud, po cudzie, ale ten twój komplecik zapiera dech w piersiach. Chętnie zostanę u Ciebie na dłużej :))
OdpowiedzUsuńRobisz chyba najpiękniejszy sutasz jaki widziałam !
OdpowiedzUsuń