... też powstaje biżuteria z sutaszu, choć towarzyszy jej dziwne, rozwarstwiające uczucie, bo ja... za ukropem w aurze nie przepadam. Dlatego nie wiem, jaki będzie efekt końcowy ;)
Serdeczności letnie dla Was i każdemu życze takiej pogody, jaka lubi najbardziej :)))
Prace wyszły piękne mimo tego upału,zresztą ja też go nie znoszę.
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona wszystkim, ale ostatni naszyjnik wyjątkowo mnie urzekł. Po efektach wcale nie widać, że powstawały w tak trudnych warunkach :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta sutaszowa biżuteria :) Naszyjnik z pierwszego zdjęcia z przyjemnością mogłabym zakładać na jakieś specjalne okazje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie :-)
Turkusowy naszyjnik fenomenalny i chociaż wszystkie prezentowane biżutki, są piękne, ten spodobał mi się najbardziej:)
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Podobają mi się wszystkie!!! Choć niektóre nie w moich kolorach, to powtórzę raz jeszcze- PIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuńDrugi naszyjnik zabił mnie kolorami. Padłam i już nie wstanę z klęczek! Cała reszta tez boska, ale ten kolorowy naszyjnik...
OdpowiedzUsuń