dotarły do mnie od Kati i dopominały się o zagospodarowanie. W moim przypadku było jasne, że omotają je sznurki sutaszu :)
Kamienie widoczne w wisiorach: przezroczysty kryształ górski i sodalit.
Dziękuję Wszystkim Odwiedzającym i Komentującym i słonecznie Was pozdrawiam :)
Oba są piękne.
OdpowiedzUsuńCudowne, przepiękne!
OdpowiedzUsuńWonderful!
OdpowiedzUsuńKolorystyczny majstersztyk! Pierwszy cudny!
OdpowiedzUsuńSame piękne kolory, w cudownych połączeniach, aż nie wiem, co podoba mi się bardziej:)
OdpowiedzUsuńMi w oko wpadł pierwszy wisior, bardzo ładna kolorystka i świetna forma!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na kuffart.blogspot.com