... dla zrozumienia i świadomego odbioru biżuterii z sutaszu.
Moja koleżanka Joanna , bardzo pracowita, dociekliwa i w hafcie sutaszem obeznana, przygotowała kilka ciekawych rozważań na ten temat (popartych zdjęciami). Zapraszam do niej serdecznie tych, którzy szyciem sutaszowej biżuterii chcą się zająć i tych, którzy biżuterię taką podziwiają, chcą mieć, używać i cieszyć się nią długo...
Tutaj u Joanny:
Bardzo przydatne rady dla początkujących w szyciu biżuterii z sutaszu
albo
o sutaszowych gniotkach , czyli że każde tworzenie potrzebuje pasji, pracy, cierpliwości i ciut predyspozycji, lub jak to zwą, talentu, a nie tylko pewności siebie i dobrego marketingu.
A tutaj doświadczenie , które polecam zwłaszcza kupującym biżuterię z sutaszu, ale i tym zafascynowanym, którzy do tworzenia takiej, chcą podchodzić poważnie i z całą odpowiedzialnością. Zapewniam, że wtedy i satysfakcja będzie i to duża. Doświadczenie przygotowała warszawska artystka Alina Tyro - Niezgoda, osoba kreatywna i zarazem solidna, która bylejakości, szeroko pojętej, nie przyjmuje.
Czytania sporo, ale korzyści nieocenione, zwłaszcza dla zaczarowanych sutaszem.
Pozdrawiam ze słonecznego miejsca, gdzie żyję... i pouczającej lektury życzę :)
Wszystko na temat w jednym miejscu :) Przeczytałam z ciekawością, bo ja jestem jeszcze na etapie nauki. Podziwiam wszystkie prace zdolnych Pań :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Thank you for posting the information, I will be trying this. It is another art the seems like the possibilities are endless!
OdpowiedzUsuńhugs from Carollyn!