środa, 5 lutego 2014

Teorii ciut...

... dla zrozumienia i świadomego odbioru biżuterii z sutaszu.
Moja koleżanka Joanna , bardzo pracowita, dociekliwa i w hafcie sutaszem obeznana, przygotowała kilka ciekawych rozważań na ten temat (popartych zdjęciami). Zapraszam do niej serdecznie tych, którzy szyciem sutaszowej biżuterii chcą się zająć i tych, którzy biżuterię taką podziwiają, chcą mieć, używać i cieszyć się nią długo...

Tutaj u Joanny:
Bardzo przydatne rady dla początkujących w szyciu biżuterii z sutaszu
albo
o sutaszowych gniotkach , czyli że każde tworzenie potrzebuje pasji, pracy, cierpliwości i ciut predyspozycji, lub jak to zwą, talentu, a nie tylko pewności siebie i dobrego marketingu.

A tutaj doświadczenie , które polecam zwłaszcza kupującym biżuterię z sutaszu, ale i tym zafascynowanym, którzy do tworzenia takiej, chcą podchodzić poważnie i z całą odpowiedzialnością. Zapewniam, że wtedy i satysfakcja będzie i to duża. Doświadczenie przygotowała warszawska artystka Alina Tyro - Niezgoda, osoba kreatywna i zarazem solidna, która  bylejakości, szeroko pojętej, nie przyjmuje.

Czytania sporo, ale korzyści nieocenione, zwłaszcza dla zaczarowanych sutaszem.

Pozdrawiam ze słonecznego miejsca, gdzie żyję... i pouczającej lektury życzę :)






2 komentarze:

  1. Wszystko na temat w jednym miejscu :) Przeczytałam z ciekawością, bo ja jestem jeszcze na etapie nauki. Podziwiam wszystkie prace zdolnych Pań :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Thank you for posting the information, I will be trying this. It is another art the seems like the possibilities are endless!
    hugs from Carollyn!

    OdpowiedzUsuń