sobota, 29 grudnia 2012

WOŚP nadciąga

a wraz z nią... Tęczak. Dzięki wielkim sercom, głowom pełnym pomysłów i zdolnym dłoniom grupy dziewczyn pod dowództwem Eweliny Wspaniałej czyli Saadii powstał On. I z moim mikruteńkim (1/60), zielonym udziałem :)











I jeszcze tył, nie mogłam się powstrzymać, z moimi ciemnozielonymi zszywańcami (sztuk jedna plus maleństwo)...








Zapraszam po więcej na  Biżuteryjki dla WOŚP, a od 30 grudnia licytacja... :)

Aukcje Tęczaka i innych biżuteryjnych rarytasów gotowe. Zachęcam gorąca do oglądania i licytowania


6 komentarzy:

  1. woooooooooow,wyszło wspaniale.

    Tylko dlaczego taka nazwa? Tzn jest dość oczywista, ale według mnie nie pasuje do tak oszałamiającego projektu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, otworzyłam usta i nie umiem ich zamknać!!! Bezkonkurencyjnie piękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podpisuję się pod foggią, szczena mi opadła i już chyba tak zostanie. Oszałamiający!

    OdpowiedzUsuń
  4. zatkało mnie ! chyba zabieram Cie do siebie...

    OdpowiedzUsuń