niedziela, 16 września 2012

Najmłodsza siostra


... moja, zamówiła bransoletę. Kolory główne - brąz i złoto -  wybrała sama, resztę pozostawiła mojej decyzji. To naprawdę wielka przyjemność, gdy po tygodniu haftowania, oczywiście nie non stop ;-) dowiaduję się, że bransoletka się jej podoba i nie wymaga żadnych poprawek. Dziękuje :-)






























Przepraszam Was za jakość zdjęć. Są najlepsze, jakie mogę zrobić. 

                  Niezmiennie Wam dziękuję za obecność tutaj w jakiejkolwiek postaci. To ważne dla mnie.




13 komentarzy:

  1. Piękna bransoletka... bardzo lubię to zestawienie kolorów a do tego super wykonanie!:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne kolory;-)
    idealne na tą porę roku ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna, czekoladowa, apetyczna! Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna bransoleta... A zdjęcia - moim zdaniem jesteś zbyt krytyczna. Jako zewnętrzyny obserwator stwierdzam, że są zupełnie dobre.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam!
    Przepiękne są Twoje prace, zwłaszcza ta w moich ulubionych brązo-złotych kolorach.
    Zastanawiam się, czy nie chciałabyś może zrobić jakiś zdjęciowych tutoriali?
    Ja dopiero się uczę, znam podstawowe zasady sutaszu ale jeszcze nie ogarnełam nakładania jednego wzoru na drugi, dołączania innych nitek itp.
    Trudno jest mi znalezc tutoriale do bardziej zaawansowanego sutaszu, same podstawy które już znam.
    Pozdrawiam i dodaję Twojego bloga do ulubionych!
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam bardzo i wdzięczna jestem. Tym przecież sposobem motywujecie mnie do zebrania myśli i dalszego szycia, bo do stworzenia kolejne dwa komplety w tej kolorystyce. A zapewne wiecie, jak to jest z pracami w stylu "takie same, ale inne". Niestety tutoriali w najbliższej przyszłości nie przewiduję, bo szyję porą wieczorowo/nocną, dla naładowania akumulatorów po dniu z czterema chłopakami. A taka lekcja to już spora odpowiedzialność, więc trzeba to zrobić dobrze. Ale nie wykluczam, że i do tego dojrzeję :-)
    Serdeczności Wam ślę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Aha, Marla, zawsze mogę pomóc w miarę możliwości i moich sutaszowych zdolności.

    OdpowiedzUsuń
  8. nic dziwnego, że poprawki nie były wymagane, przecież bransoletka jest idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tworzysz piękne rzeczy, nie wiem czemu ale kojarzą mi się bardzo królewsko :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta bransoletka, to jeden z moich najwiekszych skarbow...! Najmlodsza siostra:)

    OdpowiedzUsuń